Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Konfrontacje Styczeń 2015
#91

Nie miałem dzisiaj kamerki ani kamerzysty, więc filmik będzie prawdopodobnie dopiero czwartek. Trening gimnastyczno-kalisteniczny jednak robiłem, na początek poszedł ten przechwyt (palec zagojony). Powiem Wam, że zupełnie mi nie wychodzi przejście do niego. Jestem w stanie bez problemu wisieć w takim ładnym przechwycie na prawie DOWOLNEJ szerokości (dłonie kilka centymetrów od siebie, dłonie na szerokość drążka), ale przy przechodzeniu drugą dłonią, kiedy jedna już jest w przechwycie jest problem.
Ciało błyskawicznie mi opada z jednej strony, tej, w której mam zmienić podchwyt na przechwyt. Mogę to obejść i spróbować wykonać hiper-szybki ruch, uprzednio jakby "wybijając" się z wiszącego barku, ale okupuję to bólem tegoż.
Wiadomo, brak siły i sprawności jeszcze, ale i tak:
Zastanawiam się, czy macie jakieś rady co do tego samego przejścia? Widzę, że wielu Kolegom wychodzi to bardzo ładnie, jakieś patenty? Smile
#92

Chciałbym poprawić swoją ocenę Smile


#93


Tytułem wstępu bo to mój pierwszy filmik, nie tylko na forum ale i całym życiu Tongue Nagrałem to tydzień temu, ale nie mogłem znaleźć programu żeby to obrobić, a jak już znalazłem to pojawiły się liczne problemy. Nie mówiąc już o tym, że telefon ustawiłem w złej pozycji do nagrywania Tongue no trudno.

Tak na szybko co zauważyłem:
- przy zwisie trzęsę się jakbym robił to na mrozie Tongue (nie wiem czy to niedobór magnezu czy co ... ale ostatnio też mi prawe oko skacze, choć od 2 tygodni pcham w siebie cytrynian magnezu z witamina b6)
- w chwycie wykręconym trochę mnie rozbujało, ale nóżki razem Tongue no i nie wiem czemu nie zamknąłem chwytu do końca tylko kciuk sobie furga Tongue
- a podciągnięcia to nogi lekko ponad poziom, i może bym zrobił jeszcze jedno, ale taki skurcz w mięśniu czworogłowym złapał jakby ktoś wbił miecz samurajski Tongue(nie wiedziałem że ma być to nachwyt)

Do wymyków i odmyków nie znalazłem drążka, ale w sumie słabo szukałem. Nigdy nie robiłem więc i tak pewnie by nie wyszło, ale na pewno jak się zrobi trochę cieplej od razu spróbuje :o)
#94

To chyba normalne, że przy długich spięciach możesz się trochę potelepać.
Też mnie łapią takie skurcze na koniec podciągania Smile
#95

No ale nie po 14 sekundach Tongue no ale może masz racje :o)
#96

Jakby co to skurcze to nie tylko magnez, wiec i pewnie takie drgania to nie tylko magnez.
o ile się nie myle to potas, wapń, cynk i wiele wiele innych pierwiastków ma wpływ Smile W wielu z nich także przedawkowanie powoduje skurcze.
#97

Co do "telepania" drgań mięśniowych czy jakkolwiek to nazywać, uważam iż dotyczy to wzmożonego napięcia mięśni. Na ogół wykonujemy prace dynamiczną, natomiast mięśnie w statyce pod wpływem większych obciążeń rzadko pracują ( nie mówię tu o mięśniach posturalnych itd). Tego typu drgania mięśniowe to swego rodzaju manifest na wysiłek jaki wykonujemy utrzymując wymagającą pozycje statyczną, więc uważam iż to stosunkowo naturalna reakcja. Zakładam że gdybyś wprowadził np to ćwiczenie do swego treningu, to po załóżmy makro cyklu zauważyłbyś znaczną poprawę a drgania wystąpiłyby znacznie później- przypuszczam około 40-50 sekundy( to kwestia indywidualna oczywiście). Wynikało by to z poprawienia wytrzymałości statycznej, do wykonania ruchu np; podciągnięcia potrzebujemy siły izotonicznej- dynamicznej, natomiast do utrzymania sylwetki właśnie izometrycznej- statycznej gdzie zmienia się napięcie mięśnia a nie jego długość.

Aby wymagać od innych, najpierw zacznij wymagać od siebie.
#98

bartez2939
Wykręcony Jeśli mam być obiektywny nie mogę zaliczyć zwisu wykręconego, z powodu błędnej pozycji początkowej brak zwisu, podciągnięcie na ręce, rozłączenie nóg i mocnemu "bujnięciu na bok".
Wymyki i odmyki Zaliczam, postaraj się trzymać napięty brzuch ponieważ rozluźniasz się w dolnej fazie jak i w podporze.
Zwis z brodą nad drążkiem Zaliczam
+10pkt Smile

Krzysztof
Wykręcony Zaliczone, postaraj się nie rozłączać nóg i prowadzić rękę "po drążku" .
Podciąganie Zaliczam, 11 pkt - nogi spadają po niżej poziomu, ładna walka na koniec ! Smile
16pkt

brzydal
To chyba twój debiut w konfrontacjach ! Bardzo mi zaimponowałeś Smile
Wykręcony Zaliczam bardzo ładnie
Podciąganie Zaliczam, 11 pkt
Zwis z brodą nad drążkiem Zaliczam
21 pkt


Podsumowanie:
1.Stary Człowiek i Może 30 pkt
2.bartez2939 - 24 pkt (wykręcony)
3.Satetsu , Krzysztof - 26pkt
4.Brzydal - 21 pkt
5.Bylon - (wykręcony) - 20pkt
6.SiMO (wykręcony), Michał, Nielat07 (podciąganie) - 15pkt
7.Chudini - 10pkt (brak wykręconego, podciągnięć) (+5pkt)
#99

i ja się dorzucam, oto moje dzisiejsze możliwości...

"...Jestem kowalem swego losu i kapitanem swojej duszy."

Dzieki Mrowek.
Tak sie zastanawialem czy bedzie widac ten zwis w podchwycie przed wykreconym. Byl zwis ale wyglada jakbym stal na palcach Smile To i tak nic nie zmienia bo technicznie zrobilem najgorzej jak sie da i postaram sie jutro poprawic.

Spiecie brzucha przy wymykach powinno wyeliminowac bujanie i takie bezwladne latanie nog? Jak jutro sie uda pojsc przed wieczorem na drazki, to takze sprobuje to naprawic Wink


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości