Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Do Sprawdzenia , Rozgrzewka i Trening Właściwy
#11

(2014-11-04, 00:02)bartez2939 napisał(a):  Zadałeś trochę pytań do innych, ale jakoś nie odpisują to włączam się, żeby zachować ciągłość tematu Smile
(2014-10-30, 20:45)RYU napisał(a):  I teraz obawiam się czy jak dodam w jakiś inny dzień, podciągania nie dojdzie do przetrenowania. (przypomne że stanąłem na danym etapie, od miesiąca i nie mam siły/wytrzymałości aby skrócić czas przerwy z 15s na np. 10s)
>>> Progresja (moja) w podciąganiu jaką obrałem polegałą na; zmniejszaniu przerw pomiędzy 4 seriami po 5 powtórzeń o 10s począwszy od 3min z tygodnia na tydzień. (czyli 5xprzerwa 3min, 5xprzerwa 3min 5xprzerwa 3min, 5xprzerwa 3min w nast.tyd. 5xprzerwa2.50min -||- itd.)
Bardzo ciekawie zrobiłeś ten trening Big Grin Ogólnie to jak nie mozesz dalej się rozwinąć, to urozmaicasz, zmieniasz trening, właściwie kombinujesz jak się da i łapiesz znowu progresje. Tak lekko licząc, twój trening pod podciąganie trwał pół roku.

Jeżeli to jakis argument na przetrenowanie, to gimnastycy ćwiczą dziennie kilka godzin, napewno wśród tego jest dużo robienia siły czy wytrzymałosci( zapewne zalezy od okresu, zaden ze mnie gimnastyk i się nie znam). W twoim przypadku to jest cwiczenie podciagania raz na tydzien, reszta jak i ogolnie caly trening raczej niezbyt mocny, o przetrenowanie nie ma co się martwić. Nie wiem jak tam twoje zdolnosci regeneracyjne, ale powinienec sobie dac rade ze znacznie cięższym treningiem teraz.

Dalej czepię się podciągania. Ja bym tutaj dowalil to podciąganie zdecydowanie częsciej, jakies 3 razy w tygodniu. Probowales pol roku jednej metody, ja bym postawil na coś nowego na 100%. Zrobiłbym sobie trochę drabin (dwa razy w tygodniu np.) i to drabiny od maksimum w dół (wg mnie te będą najwazniejsze) czy jak ci się spodoba to 1,2,3 i w górę. I to raczej tych drabin ze dwie serie, zalezy jak cie zmęczą i ile powtorzen robisz maksymalnie. Potem trzeci trening z podciaganiem, zrobilbym po jakims dniu odpoczynku i sprawdzil maksimum i też potem odrazu coś trenował pod podciąganie( mógłbys cos innego niz drabiny ktore juz robisz w tygodniu). i pewnie nie tylko pod podciaganie
W gimnastyce się raczej nie zwraca uwagi jak na silce, na podzial raz w tygodniu jakas partia miesni, żeby maksymalnie rosły w objetosc(wiem, że siłka nie tylko sluzy ku masie i mysle, że tez mozna ją bardzo dobrze wykorzystywac). W gimnastyce raczej poleca się łączyc wszystko. Czyli ruchy pchające i ciągnące, cwiczy się np siłę na wiele sposobów, izometrycznie koncentrycznie, ekscentrycznie. To raczej pozwala zrobić miesnie gęstymi we włokna, zamiast jakiejs wody, czy też lepiej unerwiasz mięsnie.
Ja bym tutaj 3 razy w tygodniu pakował podciaganie i laczył to sobie z innymi rzeczami, ( jeszcze bym zagospodarowal jeden albo dwa dni na inne rzeczy i zostalyby ci dwa lub trzy dni przerwy) Reszte też mozesz chyba rozszerzac, nie przygladalem się dokladniej, zalezy ile ci ostatecznie tego treningu wyjdzie.
Ogolnnie to ze mnie zaden trener czy gimnastyk. Nie gwarantuje ci ze to co ci tutaj wypisuje pieknie zadziala, aczkolwiek jezeli naprawde pol roku trenowales podciaganie jedną metodą, to jakies urozmaicenia jak dla mnie są konieczne. Postawiłbym na znaczną zmiane treningu, bo rzadko trenowales to podciąganie. Powinno sporo dać, ale różnie to z tym wszystkim bywa.
Pozdrawiam Smile

wooo ktoś mocno przestudiował Nasze forum brawo

(2014-11-04, 19:27)RYU napisał(a):  * Mam pytanie dodatkowe, iż zważywszy na to że na pewno posiadacie takowe informacje.
Proszę o wyjaśnienie co zmienia rodzaj uchwytu (w podciąganiu) np. podchwyt, nachwyt.
Czy odpowiada za wyrobienie/zaangażowanie innych mięśni ?

Z własnego doświadczenia wiem że nachwytem (jaki od zawsze stosuje) jest trudniej się podciągać {słyszałem że tym oto chwytem można bardziej wyrobić zewnętrzną głowę bicepsa} .
Natomiast podchwytem łatwiej ponieważ bardziej ingeruje się m.dwugłowy ramienia.
Tzn. że nachwyt bardziej wykorzystuje "plecy" (np.m.najszerszy grzbietu) ?


Nachwyt rzeczywiście angażuje mocniej najszerszy ( czerwony = słaby mięsień ), ponieważ w tym momencie w nachwycie dokonuje się rotacja przedramienia więc przyczep dwugłowego jest oddalony i przy maksymalnym zgięciu łokcia nie jest on maksymalnie skrócony, więc pracuje na 70% mocy dlatego trudniej jest się podciągnąć nachwytem niż podchwytem, w związku z czym więcej angażujemy przedramiona i najszerszy grzbietu.

Spróbuj sobie podciąganie gimnastyczne palce obciągnięte stopy lekko z przodu, z pełnego zwisu do pełnego podciągnięcia. Do tej pory nie jestem wstanie podciągnąć się więcej niż 14 razy a podciągam się prawie codziennie




(2014-11-04, 19:27)RYU napisał(a):  Proszę jeszcze o wyjaśnienie kilku poruszanych we wcześniejszych postach kwestii:
- Jaki powinien być puls po rozgrzewce, abym wiedział że ciało jest już na "obrotach" ?

Musi spaść pierwsza kropla potu i żeby było uderzenie ciepła jak napalm w Wietnamie

(2014-11-04, 19:27)RYU napisał(a):  - Jeśli bym mógł was poprosić o rozpisanie prawidłowego przebiegu rozgrzewki [tzn. konkretne ćwiczenia]. Lub nawet podanie waszych rozgrzewek (na pewno coś wyciągane z nich)

Rozruszanie wszystkich stawów + ćwiczenia na wszystkie mięśnie, im więcej zrobisz w krótkim czasie ćwiczeń tym lepiej. Polecam ćwiczenia na czworakach, przewroty, stanie na rękach, utrzymanie różnych pozycji, skocznościowe.

(2014-11-04, 19:27)RYU napisał(a):  - Ewentualnie chciałbym abyście pomogli zrozumieć mi, co tak naprawdę rozwijają pompki "na nadgarstkach" szukałem w przeglądarce, lecz znalazłem same ogólniki tzn.np. że jest to ćwiczenie dla zawodników sztuk walki, wzmacnia przedramiona.
Coś jeszcze to ćwiczenie "buduje" ?

rozwija ból nadgarstków

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#12

(2014-11-04, 20:53)Newcio napisał(a):  wooo ktoś mocno przestudiował Nasze forum brawo
Może nie mocno ale przestudiowałem, wiele rzeczy bardzo przydatnych, sam powoli wprowadzam w zycie i zobaczymy co będzieSmile.
Właściwie teraz widze, że zachwoałem się nie wporządku wykorzystując to co przeczytalem w czyichś m.in. Twoich postach i wypisując jak swoje. Nie chciałem tak zrobić, próbowałem to zaznaczyc dorzuceniem na koniec, że żaden ze mnie trener ani gimnastyk. Jak komuś ukradłem wkład i leży mu to trochę na sercu to przepraszam.
Pozdrawiam.
#13

Nie przepraszaj, nikt nie ściga Cię o prawa autorskie. Cieszymy się, że ludzie czytają forum i wprowadzają dawane tu rady w życie. W końcu po to powstali gimnastycy.pl Smile
#14

Dziękuje za wręcz natychmiastową odpowiedź.

Mam zamiar zacząć w końcu wykonywać wznosy nóg ze zwisu, podciągnięcia "gimnastyczne" i inne ćwiczenia wymagające zwisania "na prostych nogach".
Gdyż teraz nie mam takiej możliwości, ponieważ mój jedyny drążek jest we futrynie.
Jak już wcześniej napisałem planuje najpóźniej we wiosnę postawić, wolnostojący drążek na dworze.

Cytat:uderzenie ciepła jak napalm w Wietnamie
Ciekawe porównanie natomiast sugerowałem się tym:

(2014-10-29, 08:16)Mrowek napisał(a):  Pomiar do pierwszego potu jest dobry, polecam lepszy sprawdzaj tętno Smile.

Rozgrzewka

Rozruszanie wszystkich stawów - czyli opisana przemienię, rozgrzewka na początku chyba odpowiada.

Ćwiczenia na wszystkie mięśnie - tzn. mógłbym np. robić 10 przysiadów 10 pół pompek 10 pół podciągnięć itd.itp ? [w ramach rozgrzewki]

Im więcej zrobisz w krótkim czasie ćwiczeń tym lepiej - czyli najlepiej nie robić w ogóle przerw między ćwiczeniami {w rozgrzewce}

Utrzymanie różnych pozycji - może np. [w moim przypadku] to być pozycja N ?
(czyli krok przed pozycją L sit )

Skocznościowe = "pajacyki"

Stąd moje szczegółowe pytania, iż wole mieć wszystko czarno na białym.

Pompki na nadgarstkach

Cytat:rozwija ból nadgarstków

Czyli warto je wykonywać czy nie ?
{W sensie czy mają jakieś jednak zalety}

Pzdr

"Jak nie możesz - zrób jeszcze tysiąc" Masutatsu Oyama
#15

(2014-11-04, 22:01)bartez2939 napisał(a):  
(2014-11-04, 20:53)Newcio napisał(a):  wooo ktoś mocno przestudiował Nasze forum brawo
Może nie mocno ale przestudiowałem, wiele rzeczy bardzo przydatnych, sam powoli wprowadzam w zycie i zobaczymy co będzieSmile.
Właściwie teraz widze, że zachwoałem się nie wporządku wykorzystując to co przeczytalem w czyichś m.in. Twoich postach i wypisując jak swoje. Nie chciałem tak zrobić, próbowałem to zaznaczyc dorzuceniem na koniec, że żaden ze mnie trener ani gimnastyk. Jak komuś ukradłem wkład i leży mu to trochę na sercu to przepraszam.
Pozdrawiam.

raczej to samo mam zdanie co Zahir, więc sprawdź na sobie i daj znać czy działa

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości