Forum Gimnastycy.pl
o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - Wersja do druku

+- Forum Gimnastycy.pl (https://gimnastycy.pl/forum)
+-- Dział: Trening start ! (https://gimnastycy.pl/forum/forum-5.html)
+--- Dział: Trening (https://gimnastycy.pl/forum/forum-67.html)
+---- Dział: Drążek (https://gimnastycy.pl/forum/forum-70.html)
+---- Wątek: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze (/thread-1992.html)

Strony: 1 2


o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - zahir - 2016-03-19

Temat był poruszany tyle razy, że pewnie dla wielu (w tym dla mnie) staje się nudny. Zdecydowałem się jednak go poruszyć, bo narosło wokół niego wiele nieporozumień.

Zanim przejdę dalej chciałbym zaznaczyć że nie podważam wartości tego ćwiczenia. Podciąganie z obciążeniem bardzo szybko buduje siłę i ciężko znaleźć tu zamiennik działający równie dobrze. Warto jednak wiedzieć że:

1) Każde ćwiczenie powinno mieć swój cel. W gimnastyce siła nie jest celem nadrzędnym. Jest nim wszechstronność. Nie osiągniemy jej rozwijając tylko jeden parametr. Siła powinna iść w parze z mobilnością i gibkością, szybkością, skocznością, koordynacją ruchową itp. Jeśli tak się nie dzieje siła ogranicza. Jak to się ma do podciągania z obciążeniem? Tak, że warto zastanowić się nad tym, czy warto w danym przypadku dodać obciążenie, czy też skupić się na innych rzeczach. Jeśli zastosujemy inne utrudnienie (np. Podciąganie na kółkach, w poziomce itp) złamiemy schemat ruchowy i w rezultacie staniemy się bardziej wszechstronni. Natomiast pociągając się z obciążeniem wyrabiamy siłę w tej samej płaszczyźnie w jakiej robiliśmy to do tej pory. Czy to oznacza, że nie warto w ogóle dodawać ciężaru przy podciąganiu? Nie! To oznacza jedynie, że należy go dodawać ale nie kosztem wszechstronności. Jeśli potrzebujemy więcej siły a nie zaniedbujemy przy tym innych ćwiczeń i nasz trening jest wszechstronny to jak najbardziej.
2) Podciąganie z obciążeniem nie jest ćwiczeniem dla każdego. Trzeba mieć dobrze opanowane zwykłe podciąganie by się za to zabierać. Bardzo łatwo uszkodzić rotatory w dolnej fazie, zwłaszcza jeśli chcemy odpocząć i na chwilę się rozluźnimy. Jeśli dokładamy ciężar róbmy to z głową, zbyt duży nie pozwoli nam w pełni kontrolować ruchu.
3) Wszystkie rodzaje utrudnień w podciąganiu służą przede wszystkim temu, by to ćwiczenie nie było wytrzymałościowe, lecz siłowe. Problem w tym, że zarówno w gimnastyce, jak i w street workout dobry zawodnik to wytrzymały zawodnik. Podobnie jest zresztą w większości sportów. Więc jeśli nie chcemy startować w konkurencji podciągania z obciążeniem, to moim zdaniem lepiej pójść w wytrzymałość siłową i dopracować cały układ. Pomijam tu wątki sylwetkowe, bo zarówno w gimnastyce, jak i street workout sylwetka powinna być "efektem ubocznym" a nie celem głównym. Jeśli komuś zależy głównie na sylwetce, to najlepsze efekty osiągnie trenując kulturystykę.

Reasumując:
Podciąganie z obciążeniem jest świetnym ćwiczeniem budującym siłę. Warto jednak stosować je jako narzędzie wtedy kiedy jest potrzebne do osiągnięcia jakiegoś konkretnego celu. Nie robić tego kosztem wszechstronności, dbać o technikę i brać się za nie kiedy jest się do tego przygotowanym.


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - Newcio - 2016-03-22

Ten aspekt pokazuje jakie zaciećwierzenie jest w Polsce na temat siły, to również dotyczy dyscypliny jak Crossfit. Jeżeli chodzi o Polskę, podnoszenie ciężarów mamy na wysokim poziomie, ale gimnastyczne ćwiczenia kuleją ( chociaż nie są wymagające, a wystarczy wprowadzić wymyk i ludzie leżą i kwiczą ), tak samo w Street Workout, jeżeli chodzi o statykę to też nieźle tutaj idzie, czy ćwiczenia w zakresie zginanie prostowanie łokci mamy poziom wysoki, ale jeżeli chodzi o dynamikę czy ćwiczenia gibkościowe to wszystko kuleje. Błędne jest hasło SPRAWNOŚĆ = SIŁA i na odwrót. Jak jestem silny to jestem sprawny. Z punktu widzenia gimnastyki NIE NIE JESTEŚ SPRAWNY. Sprawność polega na radzeniu sobie z nieznanymi dotąd zadaniami ruchowymi. Prosty przykład każdy kto zaczyna przygodę ze Street workoutem dąży lub potrafi Muscle up'a, ale jak przychodzi do wykonania wspierania wychwytem to wszyscy krzyczą, że za trudne. A właśnie na zachodzie na zawodach Street workoutu bardziej się liczy dynamika i jest wysoko punktowana jako widowiskowa, a co słyszymy w Polsce o tym "a no skaczą jak małpy", "to nie jest prawdziwe znaczenie street workoutu". No właśnie z punktu widzenia sprawności małpa jest bardziej sprawna niż kamienny golem. Każdy kto przyszedł kiedyś do mnie na zajęcia i wcześniej ćwiczył na siłowni, crossfit czy street workout po nich mówi, że poczuł jak bardzo jest ograniczony przez masę mięśniową, która jest efektem nadmiernego kształtowania siły. Proste ćwiczenia dla 6-7 latków sprawiają mega trudność z powodu nadmiernej masy mięśniowej, braku elastyczności mięśni i rozciągnięcia. A ćwiczenia koordynacyjne wielostawowe to jakaś abstrakcja. Z kolei w Crossficie mnie się pytają ile zrobię muscle up'ów pod rząd ? Odpowiadam że nie wiem ale zawsze pytam ich potem czy umieją zrobić wspieranie wychwytem albo kołowrót w przód w podporze Smile

W związku z czym musicie zrozumieć, że gimnastyka w swych początkach TEŻ przechodziła przez ten etap co Street Workout, czyli zrozumienie że sprawność nie polega tylko na budowaniu siły. Przede wszystkim zaczęto się skupiać na płynnym przechodzeniu z ćwiczenia do ćwiczenia by potem nie robić szpiczagi przez wagę w podporze, bo to źle wygląda. Wygrywa się stylem, kombinacją, płynnym przejściem czyli dynamiką. Co pokazuje zmiany jakie zachodziły w przepisach jeżeli chodzi o kółka gimnastyczne. Brak przepisów odnośnie różnorodnych obowiązkowych elementów sprawiło, że na kółkach na 10 elementów 8 było statycznych. Dlaczego zmienili przepisy ? Bo było za nudne i za mało dynamiczne stąd to ukrócono i muszą ćwiczenia statyczne mieszać się z dynamicznymi co doprowadza do tego, że zawodnik musi być WSZECHSTRONNY czyli sprawny.
Wiele osób ze środowiska SW zarzuca w Crossficie że nie wykonują prawidłowo ćwiczeń, lub nie mają prawidłowej techniki, tyle że tam liczy się wynik ilości powtórzeń, choć ostatnio coraz więcej się na to zwraca uwagę. Z kolei w Street workoutcie czy zrobisz wagę tyłem w bananie czy nie, nie liczy się mimo, że wiele się mówi o sylwetce, ponieważ ona nadaje piękno wykonywanemu elementowi co jednocześnie pokazuje że ktoś dużo pracował aby dopieścić ten element by ładnie wyglądało. A street workout czy gimnastyka to show pokaz umiejętności, więc liczy się najlepsze wykonanie, w związku z czym ktoś tutaj mówi o wykonywaniu ładnie elementów a sam ich nie robi hmm.

Musicie zrozumieć, że co innego utrzymać wagę przodem, a co innego np. z zamachu wejść do wagi przodem.Jest to o wiele trudniejsze, dynamiczne wejście do utrzymania statycznego to inna liga siły, samym kształtowaniem siły tego nie osiągnięcie negatywami czy ćwiczeniem z ciężarami, ponieważ ten ruch jest nie od odwzorowania na siłowni. Stąd powyższe sformułowanie nabiera znaczenia, najważniejszy jest cel, który chcemy osiągnąć. Jeżeli chcecie się rozwijać, być bardziej sprawni, umieć więcej elementów to prędzej czy później będziecie musieli zajrzeć do gimnastyki. I gimnastyka jasno odpowiada, że aspekt kształtowania siły po przez zwiększanie obciążenia to JEDNA z kilku składowych budowania siły mięśniowej. Nie jest ani NADRZĘDNA ani wymagana, bo dzieci które robią wagę w podporze czy inne elementy statyczne nie ćwiczą z ciężarami ! Ba potrafią dużo fajnych elementów dynamicznych czy gibkościowych, tylko dlatego że dużo się rozciągają i robią sylwetki oraz ćwiczenia ogólnorozwojowe bez dodatkowego ciężaru.

Jeżeli chcecie robić pompki czy podciąganie z obciążeniem to Wasza sprawa Wasz cel, tyle że to forum powstało z myślą o dowiedzeniu się co się kryje za sprawnością gimnastyków i nie wynika to z durnego nabijania wskaźnika siły po przez zwiększanie ciężarów jako obciążenie zewnętrzne. Jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego gimnastycy ćwiczą z ciężarami to ja Wam powiem dlaczego:

1. Jest to jeden z aspektów budowania siły, lub dynamiki zwiększając obciążenie na końcu dźwigni czyli siły prostych ramion. Występuje tutaj praca często koncentryczna jako jeden z czynników przyczyniających się do gęstnienia mięśnia.
2. Założenie ciężaru na nogi np. w sylwetka powoduje utrudnienie ćwiczenia w celu wymuszenia większego napięcia mięśniowego w okolicach nóg np. pod trudniejsze element, gdzie napięcie mięśniowe w sumie wszystkich mięśni w ćwiczeniu ma w trudnym położeniu przewyższyć ciężar naszego ciała np. samolot albo victorian
3. Ciężar może stanowić dobrą przeciwwagę w celu ustabilizowania ciała w danej sylwetce co jest powiązane nadal z siłą prostych ramion
4. Ciężar może pomóc zwiększyć dynamikę różnych ćwiczeń np. wyskoku, ale to nadal tylko jeden z kilku sposobów kształtowania skoczności
5. Nie można nadmiernie stosować ćwiczeń z dodatkowym obciążeniem ponieważ wzrasta masa mięśniowa która blokuje gibkość i zmniejsza gotowość mięśnia do różnych zadań skuroczowo-rozciągającyh mięśień np. praca koncentryczno-ekscentryczna. Co konsekwencji może doprowadzić do zerwania mięśnia
6. Ciężary w pracy w niepełnym zakresie nie wzmacniają przyczepów, co jest niebezpieczne przy wykonywaniu ewolucji np. w pełnym zwisie

Rozumiem, że wielu osobom silny chłop kojarzy się że jest to sprawny, zdrowy i atrakcyjny członek społeczeństwa, ale niestety z punktu widzenia gimnastyki często też ułomny w wielu zakresach sprawności, ponieważ w gimnastyce siła to tylko jedna składowa tak jak Jacek wymienił, jeszcze jest skoczność, gibkość, wytrzymałość, koordynacja itd.

Co do ostatniego punktu, który Jacek wymienił, utrudnienia w podciąganiu mają za zadanie zwiększyć bazę ruchową w obrębie podciągania tylko że to nadal jest robienie siły ew. siły wytrzymałościowej pod kątem ilości podciągnieć lub wytrzymaniu w zwisie o ugiętych rękach np. bar dance. Jeżeli robimy olbrzymy na drążku, to jeżeli umiemy skłon w rozkroku to możemy zrobić nowy element endo. Tyle że nauka endo zajmie nam 2-3 lata, a taki bar dance to kwestia miesięcy i o to tutaj właśnie chodzi.
Budowanie siły przy obecnej wiedzy i technologiach ( maszyny, odżywki ) sprawia, że ten czynnik łatwo i przyjemnie się buduje, widać szybkie efekty, rośnie muskulatura, testosteron dopływa do mięśni, czujemy się fantastycznie. A gdy przeżyjemy trening gimnastyczny, nie chce nam się żyć, bo widzimy ile jeszcze trzeba w Naszym ciele poprawić by robić to, i to i to. Ile to wymaga pracy i zniechęca, bo ludzie chcą widzieć szybko efekty.

Na koniec uważam, że podciąganie z ciężarem jest krótkowzroczne i do niczego z punktu gimnastyki nie prowadzi, a tym bardziej nie prowadzi do wszechstronności. Nikomu nigdy nie zabranialiśmy w ten sposób ćwiczyć, każdy jest kowalem swojego losu, ale że podciągać się z ciężarem nie musisz czerpać wiedzy od gimnastyków. Stąd dziwię się, że ludzie się oburzają kiedy ja krytykuję Street Workout, mimo że przebywają na forum gimnastyków i de facto tym się interesują. Jesteśmy od tego by pokazać, że gimnastyka jest o wiele szerszym spektrum niż budowaniem siły i ładnej sylwetki, i to i to gimnastycy posiadają jak również wysokie wskaźniki innych cech motorycznych. I nigdy nie powiedziałem, że gimnastyk jest lepszy od wioślarza, pływaka, boksera czy zawodnika MMA, ale z bazą gimnastyczną ludzie trenujący inne sporty szybciej przyswajają umiejętności, technikę wykonania, generalnie szybciej się uczą i to potwierdzi Wam każdy trener różnych dyscyplin sportowych, nie mówiąc o Crossfitcie, gdzie prym w dywizji kobiecej wiodą gimnastyczki


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - Kubus Puchatek - 2016-03-22

prym wioda gimnastyczki w cf... pewnie nie tylko dlatego, ze sa gimnastyczkami, ale dlatego, ze sportmenkami, ktore przeszly kiedys selekcje, czyli sa predysponowane w ogole do uprawiania sportu wyczynowego i na dodatek maja dlugi staz w atletycznym przygotowaniu ciala.
Jestem przekonany, ze np. zapasnicy tez by sie swietnie spisywali.

A w ogole to dobre teksty.. Smile

Z moich obserwacji zas wynika, ze gimnastyka jako dyscyplina jest w kryzysie, ta uprawiana w "bialych rajtuzach", z niebotycznym poziomem trudnosci, gdzies na halach, z wyrafinowana punktacja, czasami dotykajaca absurdu. Oderwala sie od zrodla - sportu jak dyscypliny usprawniajacej, jesli nie dla wszystkich, to dla wiekszosci.

Gimnastyka, zeby przetrwac musi wyjsc z tych ekskluzywnych hal.
Tak jak sie to stalo w sportach walki, poprzez formule MMA. Stala sie ozywcza dla... np. boksu.
Dobrze, ze gimnastyce trafil sie... crossfit, w ktorym sa zadania "gimnastyczne". Dzieki temu instruktorzy gimnastyki maja co robic i... ludzie tez zaczynaja doceniac gimnastyke.
Ale to raczej crossfit jest zdecydowanie bardziej popularny.
Sam robie crossfit z drobnymi elementami gimnastyki.
M.in., dlatego, ze mam sporo starych kontuzji, kontuzji, ktore uniemozliwiaja mi codzienne zajmowanie sie gimnastyka, moj organizm (lokcie, bark, kolana) nie wytrzymuja tych regularnych obciazen, chocby to jednostkowo nie byly zbyt duze - jak np. zwykle podciaganie sie etc.
Crossfit jest po prostu mniej wymagajacy, mozna miec nawet slaba sprawnosc, zeby go uprawiac. (ja np. mam slaba wynikajaca z zuzycia materialu, ograniczeniom np. w zakresie ruchmosci stawow, rozciagniecia).
Nie potrzeba na codzien "trenerskiego" oka. Progres jest latwy. Plany jasne i krotkoterminowe. Wykonalne.
Niekiedy moja sesja crossfitowa to zasadnicza zamyka sie w.... 20 minutach, plus rozgrzewka i pare cwiczen rozciagajacych, czy pomocniczych - slowem godzina dwadziescia.
Zyskuje sie ponadprzecietna "sile" i wydolnosc, sylwetka gwarantowana.
To sa atuty.

Przyjrzyjcie sie natomiast ile planow treningowych dla gimnastyki jest chociazby na naszym forum.
Po prostu to duzo, duzo, bardziej zlozona dyscyplina sportowa z zakretem na profesjonalizacje.

kp


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - Newcio - 2016-03-22

większość zawodników amerykańskiego crossfit co wiedzie prym coś wcześniej trenowało. Czołowi zawodnicy Crossfit w Polsce

Bartłomiej Lipka - Karate Fudokan od dziecka
Paweł Kozak - Pływanie 12 lat
Miłosz Staworzyński - Od dziecka pływanie potem sztuki walki i MMA

także trenowali. Sale gimnastyczne tylko w Polsce kojarzą się z eksluzywnością, generalnie gdzie indziej są dostępne.
Sądzisz, że bez crossfitu nie miałbym co robić ? Z powodzeniem prowadzę własne zajęcia, to że Crossfit otworzył się na gimnastykę to wynika tylko z tego, że twórca Crossfitu do 15 roku życia trenował gimnastykę i stąd również wzięło się wiele ćwiczeń.

Crossfit jest bardziej popularny z tego powodu, że za promocje dyscypliny wzięła się potężna firma jaką jest Reebok pod nadzorem Adidasa, druga sprawa założenie boxa wystarczy nam niewielka przestrzeń i trochę sprzętu. W Warszawie powstaje 16 crossfit box.

Mylisz się, co do braku wglądu przez trenera. Na każdym wodzie jest trener od rana do wieczora, więc o czym my tu mówimy ?
Crossfit jest mniej wymagający ? Nie widziałeś amerykańskiego crossfit, gdzie ostatnio zaskoczeniem były skoki przez płotki, a ostatnio było przemieszczanie się po zawieszonej linie w poziomie.

Plany treningowe wynikają z wieloboju jaki występuje w gimnastyce. W większości sportów mamy uproszczony ruch, albo kilka ruchów wchodzących w skład dyscypliny, crossfit jest popularny bo jest wszechstronny, dotyka biegów, skoków, ćwiczeń gimnastycznych, ciężarów, ergonometru wioślarskiego, różnych ćwiczeń wydolnościowych, kettli itd. Najlepsi zawodnicy robią po 2-3 wody dziennie + dodatkowe zajęcia z podnoszenia ciężarów, pływania czy gimnastyki. Tak samo plany treningowe są rozbudowane jeżeli zajrzymy do amerykańskiego crossfit, bo w Polsce jeszcze raczkuje ledwie 4 lata jest i nie weszła profesjonalizacja przez budowanie obciążeń i schematów treningowych, nie istnieje metodyka.

Gdzie widzisz absurd w punktacji w gimnastyce ? Czy to wina nas ludzi, że taki poziom jest wyśrubowany ? Ta dyscyplina w formie sportowej ma ponad 100 lat więc ma prawo się rozwinąć do niebotycznego poziomu, druga sprawa to media, widzowie i rywalizacja sportowa podnosi poprzeczkę.


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - zahir - 2016-03-23

Kubuś, nie zgadzam się z Tobą co do kształtu współczesnej gimnastyki. Po pierwsze nie można do niej podchodzić przez pryzmat Polski w której ten sport jest niszowy. Nasza wizyta na Ukrainie przekonała nas że na wschodzie jest to nadal najpopularniejsza dyscyplina sportowa w której młodzi ludzie wyrabiają sprawność fizyczną i przechodzą selekcję. Najlepsi zostają w gimnastyce, gorsi idą do innych dyscyplin. Podobnie jest na zachodzie. Np. w Niemczech Fabian Hambuchen był najpopularniejszym sportowcem zarabiającym krocie.

Co do poziomu współczesnej gimnastyki to faktycznie jest on wyśrubowany ale przecież w wyczynowym sporcie o to chodzi, by pokazać nadludzkie możliwości. Mnie to inspiruje a nie deprymuje. To nie oznacza, że nie można robić gimnastyki amatorskiej, właśnie takiej sprzed 100 lat Wink Gimnastyka jest wymagająca bo wszechstronna. Nie można do niej jednak podchodzić jak do treningu z ciężarami. Ma za zadanie poprawić wszystko łącznie z zakresami ruchu. Kontuzje nie są tu przeszkodą bo może warto zamiast cisnąć siłę, skupić się na mobilności, gibkości i elementach akrobatycznych. Wiem po sobie że jest to wykonalne. Ja nauczyłem się salta w wieku 43 lat i to na jednym treningu, więc polemizowałbym co do trudności i ograniczeń tej dyscypliny.


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - Seth - 2016-03-23

(2016-03-22, 17:54)Newcio napisał(a):  ergonometru wioślarskiego
*Ergometru.

(2016-03-23, 13:44)zahir napisał(a):  Najlepsi zostają w gimnastyce, gorsi idą do innych dyscyplin.
Nie podoba mi się to zdanie, ale rozumiem co miałeś na myśli. Jednak brzmi to trochę, jakby wszystkie inne dyscypliny były gorsze od gimnastyki.



A teraz coś ode mnie:

Po pierwsze - ilu mamy tutaj gimnastyków? Ale gimnastyków, a nie osób, które poznały gimnastykę w wieku 18+, w którym zostają ew. zawody akademickie, a poza tym tylko rekreacja? Są jednostki.

Cała reszta to hobbyści, pasjonaci, idźmy dalej - pewnie z połowa ludzi zainteresowanych gimnastyką, to ludzie, którzy tą dyscypliną uzupełniają swój trening, w zależności od dyscypliny korzystają z innych elementów wyciągniętych z gimnastyki.
Skoro popularyzujemy gimnastykę (ja może nie robię tego specjalnie aktywnie, ale często mojemu trenerowi podrzucam fajne ćwiczenia, których nie zna), to w pewnym sensie takie podciąganie z obciążeniem można uznać za swojego rodzaju sukces - w końcu to ćwiczenie gimnastyczne, tylko dostosowane do konkretnych potrzeb (siły).

W związku z tym najlepiej będzie trochę zluzować i nie namawiać na siłę.
Jeżeli ktoś naprawdę interesuje się gimnastyką, to podciąganie z dużym ciężarem nie będzie mu potrzebne i tyle. Wink
Ważniejsze wg mnie jest uświadamianie poprawnej techniki w ćwiczeniach. Gdy na siłowni czasem mamy jakieś kilka ćwiczeń po 5 serii po 12 powtórzeń i widzę jak niektórzy się podciągają, to mi aż ciężko na sercu Big Grin Ale podpięte 10-15kg jest Big Grin

Swoją drogą - mam wrażenie, że niektórzy trenerzy w różnych dyscyplinach są nie do końca dokształceni poza własną specjalnością (trening uzupełniający, w moim przypadku - siłownia) - i w tym kierunku też fajnie by było rozwijać gimnastykę w Polsce. Mobilność też na niskim poziomie. Niestety.


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - zahir - 2016-03-23

(2016-03-23, 18:57)Seth napisał(a):  
(2016-03-23, 13:44)zahir napisał(a):  Najlepsi zostają w gimnastyce, gorsi idą do innych dyscyplin.
Nie podoba mi się to zdanie, ale rozumiem co miałeś na myśli. Jednak brzmi to trochę, jakby wszystkie inne dyscypliny były gorsze od gimnastyki.

Przepraszam, źle zabrzmiało a nie o to chodziło. W gimnastyce zostają ci którzy są najbardziej wszechstronni i mają dobre warunki fizyczne. Jeśli ktoś jest przykładowo zbyt wysoki to kierują go na przykład do sekcji koszykówki albo siatkówki.

(2016-03-23, 18:57)Seth napisał(a):  A teraz coś ode mnie:

Po pierwsze - ilu mamy tutaj gimnastyków? Ale gimnastyków, a nie osób, które poznały gimnastykę w wieku 18+, w którym zostają ew. zawody akademickie,

Mam wrażenie, że słowu "gimnastyk" przypisuje się jakieś dziwne konotacje. Jeśli ktoś w wieku 18+ nauczył się np. grać w tenisa i robi to regularnie, to chyba można go nazwać tenisistą amatorem. To samo dotyczy gimnastyki. Ja jestem gimnastykiem amatorem i żadne zawody nie są mi do tego potrzebne. (Choć myślimy i o organizowaniu zawodów dla amatorów).

(2016-03-23, 18:57)Seth napisał(a):  W związku z tym najlepiej będzie trochę zluzować i nie namawiać na siłę.
Jeżeli ktoś naprawdę interesuje się gimnastyką, to podciąganie z dużym ciężarem nie będzie mu potrzebne

Przecież nikt z nas się tu nie napina ani nie namawia na siłę. Przedstawiamy tylko swoje zdanie.


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - Seth - 2016-03-23

(2016-03-23, 20:19)zahir napisał(a):  Mam wrażenie, że słowu "gimnastyk" przypisuje się jakieś dziwne konotacje. Jeśli ktoś w wieku 18+ nauczył się np. grać w tenisa i robi to regularnie, to chyba można go nazwać tenisistą amatorem. To samo dotyczy gimnastyki. Ja jestem gimnastykiem amatorem i żadne zawody nie są mi do tego potrzebne. (Choć myślimy i o organizowaniu zawodów dla amatorów).
No gimnastyk - amator spoko, po prostu chodziło mi o to, że jest tutaj garstka zawodników nie-amatorów Wink

(2016-03-23, 20:19)zahir napisał(a):  W gimnastyce zostają ci którzy są najbardziej wszechstronni i mają dobre warunki fizyczne. Jeśli ktoś jest przykładowo zbyt wysoki to kierują go na przykład do sekcji koszykówki albo siatkówki.
No ja to rozumiem Wink Chociaż najbezpieczniej byłoby pisać, że w gimnastyce zostają ci, którzy są najlepsi w gimnastyce ;p

(2016-03-23, 20:19)zahir napisał(a):  Przecież nikt z nas się tu nie napina ani nie namawia na siłę. Przedstawiamy tylko swoje zdanie.
Ja doskonale rozumiem Twoje/Wasze intencje (w końcu nie od dziś tutaj jestem), ale mam po prostu wrażenie, że niektórzy to mogą źle odbierać. Mnie osobiście męczy ciągłe wałkowanie tych samych wątków.
Ja na przykład mam pełną świadomość w jaki sposób się progresuje podciąganie w gimnastyce, ale frajdę mi doczepienie sobie czasem kettla, czy coś (choć i tak zaprzestałem, ale z innych przyczyn) Wink

Nie odbieraj tego jako hejt, krytykę czy coś, po prostu mówię jak to wygląda z mojego punktu widzenia Wink


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - zahir - 2016-03-23

Nie odbieram tego jako hej ani krytykę, w końcu znamy się nie od dziś Smile Co do wałkowania tych samych wątków pełna zgoda. Ale niestety o e wciąż wracają więc może warto je wyczerpać i wszystko odpowiedzieć żeby już nie wracać.


RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - Kubus Puchatek - 2016-03-26

nie wyczerpie sie. zycie jest dynamiczne. pojawiaja sie tez i nowi ludzie.

pozdrawiam
kp