Forum Gimnastycy.pl

Pełna wersja: Al Kavadlo - Rozciaganie Granic
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Juz za pare dni, 16.10.2014

http://datapremiery.pl/al-kavadlo-rozcia...azki-8862/

edit: zapomnialem dodac: jaram sie Big Grin
Posiadam dwie poprzednie pozycje Ala i muszę przyznać, że uważam je za bardzo słabe książki. Raz, że zupełnie nie rozumiem "fenomenu" tego gościa, który wygląda jak wysuszony recydywista, który bezskutecznie próbuję zbudować przyzwoitą sylwetkę na więziennej diecie. Dwa w jego książkach nie ma praktycznie, żadnej wartościowej wiedzy... Wrażenie może chyba zrobić jedynie na nastolatkach podniecających się Street Workout'em, którzy nie dbają o technikę i poprawność ruchów jakie wykonują. Obie książki wyglądają bardziej jak album zdjęciowy...
Książkę o rozciąganiu jak najbardziej obejrzę w Empiku ale jeśli zdecyduję się ją kupić to raczej w celu uzupełnienia kolekcji.
Ja tez kupuje jego ksiazki niemal wylacznie w ramach uzupelniania kolekcji. Duzo obrazkow malo tekstu, takie sa te ksiazki Ala. No ciekawi mnie jedynie dlaczego go wzieli do ksiazki Wade'a o budowaniu masy.
Bo sam Wade albo nie istnieje, albo wygląda gorzej od Ala.
(2014-10-03, 12:22)BeF1990 napisał(a): [ -> ]Posiadam dwie poprzednie pozycje Ala i muszę przyznać, że uważam je za bardzo słabe książki. Raz, że zupełnie nie rozumiem "fenomenu" tego gościa, który wygląda jak wysuszony recydywista, który bezskutecznie próbuję zbudować przyzwoitą sylwetkę na więziennej diecie.

Fenomen Ala jest bardzo prosty do wyjaśnienia Smile To sympatyczny, wiecznie uśmiechnięty facet, który od lat zupełnie za darmo udostępnia masę swoich tutoriali na youtubie i prowadzi regularnie aktualizowany blog, a do tego jest w stałym kontakcie z jego fanami i stara się odpowiadać na ich pytania i wątpliwości.

Jego książki są słabe jeżeli ktoś wie już co nieco na temat ćwiczeń, które pokazuje. Ale nie zaprzeczysz, że dla kompletnie zielonych ludzi te książki mogą być objawieniem bo do tej pory nigdy nie myśleli żeby korzystać ze swojego ciała w ten sposób.
Książki Ala oceniam jedynie z własnej perspektywy. Zupełnie nic z nich nie wyniosłem wiec dla mnie są mało wartościowe. Fajnie, że gość się udziela i dzieli wiedzą na blogu ale nie zmienia to faktu, że jego książki dla osób "średnio zaawansowanych" będą mało wartościową lekturą. Początkujący, niezorientowani i "kompletnie zieloni ludzie" chwalą sobie dla przykładu 6 weidera, program 100 pompek, masę pierdół z Men's Health co nie znaczy, że te programy są dobre... W szczególności dla nich.
w men's health zauważyłem, że co dany miesiąc jest powtórka z tematu tylko w innej formie i oprawie graficznej, szkoda że nie wprowadzają rozwiązań z różnych innych dyscyplin np. z lekkiej podstawowe ćwiczenia biegowe, albo z pływania itd. a tak to tylko siłownia i przysiady dobre na wszystko
I jak, ktoś już może kupił, widział i czytał?

Kubus Puchatek

w men's health byly "rady" dotyczace lekkiej atletyki i plywania.

kp

Marcin88

Potwierdzam, także z podnoszenia ciężarów, crossfitu, tabaty Smile
Stron: 1 2