Czy trenowanie tylko nagim wojownikiem cały czas jakby to był zwykły plan jest zdrowe?
Bo wiemy, że taki trening obciąża CUN, bo trenujemy czysto siłę.
czy mogę smarować gwinty dla podciągania i pompki jednorącz, bo niby grupy mięśni są antagonistyczne, ale dość bliskie sobie, czy nie będzie się to gryzło?
Nie rozumiem dlaczego chcesz cały czas trenować według tej książki. Sam PT przedstawia ten program jako sposób na trening, gdy nie ma dostępu do sali bo jesteś na wyjeździe, wakacjach itp. Rozumiem, że wokół pompki urosło tyle mitów że stała się ćwiczeniem magicznym, jednak nie jest prawdą, że jedno ćwiczenie może w dłuższym okresie czasu zbudować sprawność fizyczna, czy choćby tylko siłę. Gdyby tak było gimnastycy ćwiczyli by tylko pompki a nie stosowali tak urozmaiconych treningów. ,,Nagi wojownik" był pomyślany jak koło zapasowe ,,dojazdówka" stosowane w niektórych samochodach. Szału nie ma ale powoli do warsztatu dojedziesz
Ja nie pisałem, że pompka jest taka super, po prostu chciałbym się jej nauczyć ;p
Czytałem wiele opinii, że dzięk itej metodzie można się nauczyć wiele trudnych ćwiczeń/elementów w szybkim czasie.
Chyba nawet wiem, kto te posty pisał
Nawet na tym forum pojawiła się porada, że pompka na jednej ręce uczy stania na rękach
pomijam już pistolety, które są bezsensownym ćwiczeniem obciążającym nierówno kręgosłup. Czytałem, że 80% przyczyn powstawania skolioz nie jest wyjaśniona, ja bym pod to mógł spokojnie wpisać choćby takie pistolety ;p
Na staniu na rękach mi nie zależy, więc musiałeś mnei z kimś pomylic.
Oczywiście, że nie miałem na myśli Ciebie, tylko ludzi którzy są takimi fanami Tsatsoulina, że proponowane przez niego ćwiczenia polecają jako antidotum na wszystko. Tymczasem najbardziej w opanowaniu danego ćwiczenia pomaga ... robienie tego ćwiczenia. Wszystkie pomocnicze ćwiczenia mogą być traktowane zgodnie z nazwą jako pomoc.
P.S. Szkoda, że nie zależy ci na staniu na rękach, to bardzo dobre ćwiczenie
Pompki na jednej ręce źle mi się robi, bo jedna noga chce mi się odrywac od podłoża. Dla mnie lepiej robic na jednej ręce i nodze.
Jak zrobisz tak z łokciem przy ciele, spiętym ciałem jak w gimnastyce i tym co pisze pavel, nogi, brzuch, pośladki, "łapanie" podłogi, wypychanie barku w przód to będzie już bardzo dobrze. No i przy okazji trochę koordynację poprawisz
(2014-07-09, 13:36)dejv napisał(a): [ -> ]pomijam już pistolety, które są bezsensownym ćwiczeniem obciążającym nierówno kręgosłup. Czytałem, że 80% przyczyn powstawania skolioz nie jest wyjaśniona, ja bym pod to mógł spokojnie wpisać choćby takie pistolety ;p
Pewnie sie naczytales kulturystycznych blogow, ze takie banialuki wypisujesz. Znam pare, na ktorych wlasnie takie "mondrosci" pisza jednoczesnie slawiac wyciskanie nog na suwnicy i wyciskanie na laweczce. Pistolet to swietne cwiczenie rehabilitacyjne, ale niestet nie dla lalusiow.
(2014-07-09, 13:36)dejv napisał(a): [ -> ]pomijam już pistolety, które są bezsensownym ćwiczeniem obciążającym nierówno kręgosłup. Czytałem, że 80% przyczyn powstawania skolioz nie jest wyjaśniona, ja bym pod to mógł spokojnie wpisać choćby takie pistolety ;p
Na staniu na rękach mi nie zależy, więc musiałeś mnei z kimś pomylic.
Ja robiłem pistolety wielokrotnie i nigdy nie czułem dyskomfortu lub obciążenia w plecach a mam skolioze.Może z techniką coś nie tak albo organizm nie gotowy na takie obciążenia?
Ja bym się skupił na mocnych fundamentach..a dopiero przeszedł do tych trudnych jak pompka na 1 ręce lub podciąganie.A stanie na rękach to podstawa ktora wbrew pozorom nie jest taka łatwa ale z pewnością wartościowa!
(2014-07-10, 14:02)Jugger napisał(a): [ -> ] (2014-07-09, 13:36)dejv napisał(a): [ -> ]pomijam już pistolety, które są bezsensownym ćwiczeniem obciążającym nierówno kręgosłup. Czytałem, że 80% przyczyn powstawania skolioz nie jest wyjaśniona, ja bym pod to mógł spokojnie wpisać choćby takie pistolety ;p
Pewnie sie naczytales kulturystycznych blogow, ze takie banialuki wypisujesz. Znam pare, na ktorych wlasnie takie "mondrosci" pisza jednoczesnie slawiac wyciskanie nog na suwnicy i wyciskanie na laweczce. Pistolet to swietne cwiczenie rehabilitacyjne, ale niestet nie dla lalusiow.
Temat pistoletów był poruszany na tym forum poruszany wielokrotnie. To bardzo dobre ćwiczenie które poza rozbudową mięśni zapewnia doskonałą stabilizację kolana. Problem polega jedynie na tym, że wiele osób po lekturze Tsatsoulina i Wade'a uznaje je za jedyne ćwiczenie na nogi. Podchodząc do tematu gimnastycznie nogi trzeba trenować ostro i różnymi bodźcami a nie ograniczać się wyłącznie do pistoletów.