Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Szpiczaga
#1

Witam wszystkich serdecznie.
Ostatnimi czasy zainteresował mnie ten element i chciałbym się go nauczyć, jednak ciężko znaleźć mi coś konkretnego na internecie a plan treningowy musiałbym ułożyć samemu bazując jedynie na znalezionych informacjach będąc w tym "żółtym".
Kieruje do Was pytanie a raczej prośbę o stworzenie takiego planu od podstaw dla mnie i być może dla wielu innych (nie znalazłem żadnej wzmianki na ten temat na forum).
Pozdrawiam Smile
#2

A jak Twoje stanie na rękach?

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
#3

jest zmianka o szpiczadze dobrze trzeba poszukać http://gimnastycy.pl/forum/watek-szpicza...=szpiczaga tutaj masz cały temat o tym + progresja

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#4

@Newcio
Wybacz, to była moja pierwsza wizyta na tym forum i nie poznałem jeszcze wszystkich zakamarków a starałem się to znaleźć bez zbędnego offtopu.
Za link dziękuję, na pewno skorzystam z informacji, które się tam pojawiły.

@rafał
jeżeli pytasz o balans - potrafię utrzymać się w bez ruchu w okolicach 45 sekund, kilka (3-5) hand stand push ups też zrobię, przespacerować się kilkanaście - kilkadziesiąt metrów.

Ogólnie całą tą wiedzę skonsultuję z moim prowadzącym gimnastykę na AWFie i postaram się połączyć to jakoś w całość. Dziękuję za pomoc Smile
#5

a to prowadzący Ci nie chciał powiedzieć i pomóc tylko kazał Ci informacji o tym poszukać ?

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#6

Zapytałem go o to w trakcie prowadzenia zajęć więc nie miał za dużo czasu żeby mi przybliżyć temat i zaproponował porozmawianie o tym na jego dyżurze, ale że jest dopiero w przyszłym tygodniu a ja jestem w gorącej wodzie kąpany to pojawiłem się też tutaj. Z resztą lubię posiłkować się wiedzą z kilku źródeł.
#7

proponuję zacząć od skłonu w rozkroku, im bliżej będziesz do "placka" tym łatwiej będzie wykonać szpiczagę, niezależnie od masy i wysokości ciała, szpiczaga z rozkroku jest osiągalna dla każdego. Zdecydowanie trudniejszą opcją jest szpiczaga o nogach złączonych i na poręczach, tutaj skłon w siadzie prostym musi być taki, że prawdopodobnie musisz mieć gibkość na wysokim poziomie tak, że bez rozgrzewki jesteś wstanie zrobić pełen skłon. Oczywiście problematykę tego rodzaju szpiczagi opieram na swoich obserwacjach, u mnie mimo pełnego skłonu ewidentnie nie ma to przełożenia na element ( robię skłon pełny ale po dobrej rozgrzewce i dociągnięciu ), jednocześnie proporcje ciała mogą też mieć na to wpływ. Ewidentnie czuje brak rozciągnięcia dwugłowego co nie pozwala mi na przełożenie biodra nad ramiona i podniesienia nóg, automatycznie uginają się podczas wypychania nóg do góry.

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#8

Jestem właśnie po pierwszych "ugryzieniach" do szpiczagi, tego jak zaplanować cały trening i wiele, wiele, wiele pracy przede mną począwszy od samych fundamentów.
Musze znacznie zwiększyć poziom swojej gibkości, wzmocnić lędźwia i zapewne całą obręcz barkową.
No nic, biorę się za robotę. W razie pytań na pewno się tu pojawię, a pod koniec roku postaram się zaprezentować jakiś progress Smile
Dziękuję za pomoc, do zobaczenia Smile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości